Wiem, że chociaż obiecałam, nie dodawałam postów przez prawie rok. I tak już pewnie nikt tu nie zagląda- o ile ktoś to w ogóle robił- ale czuje się winna Wam przeprosiny. Jestem bardzo leniwa i mam słomiany zapał. Naprawdę na początku uwielbiałam tego bloga, pisać posty, robić stylizacje. Jednak z czasem wszystko zaczęło się walić. Nie miałam czasu ani na bloga, ani stylizacje. I częściej zamiast artykułów modowych pisałam przeprosiny. ,,Zauroczeni'' oraz Stardoll na zawsze pozostaną w moim sercu. Teraz postanowiłam założyć bloga o mojej największej miłości. O książkach. Mówi się, że jeśli robi się co się kocha to nie przepracuje się ani jednego dnia. Pewnie i tak zrezygnuje po kilku dniach, ale muszę spróbować. Chcę, nie, ja muszę udowodnić, że potrafię wytrwać w czymś więcej niż 2 tygodnie. Udowodnić sobie, że potrafię robić coś szczególnego. Nawet jeśli ma być to regularne pisanie postów. Jeszcze raz Was przepraszam. Przepraszam, że zawiodłam i to nie tylko Was, ale też samą siebie.
Jeśli ktoś chce doprowadzić tego bloga albo moje konto na Stardoll do porządku to mogę odsprzedać.
Nie liczę, że dostanę wiele ofert albo jakąkolwiek ofertę. Wiem, że konto jest zaniedbane. Nawet nie pamiętam jak wygląda, dawno tam nie wchodziłam.
Blog jest jak jest. Natomiast konto.. no cóż mam trochę ciuchów, pare razy byłam premium. Kiedyś trochę znana, teraz nie wiem czy ktoś mnie w ogóle pamięta.
Na blogu napisałam 30 postów -31 jeśli liczyć ten- i takiego go zostawiam, póki ktoś o niego nie zadba.
Żegnajcie, tym razem na zawsze
Aneta
xoxo